Reprezentacja Polski w maratonie kajakowym zaprezentowała się znakomicie podczas Mistrzostw Świata, które odbyły się w Metkoviciu, Chorwacja. Polacy zdobyli aż siedem medali, w tym dwa złote, co potwierdziło ich doskonałą formę.
Przed wylotem do Chorwacji polska drużyna miała spore oczekiwania, zwłaszcza po udanych Mistrzostwach Europy w Poznaniu, gdzie zawodnicy udowodnili swoją wysoką formę. Podczas światowego czempionatu również nie zawiedli.
Już pierwszego dnia rywalizacji Agata Kowalak, mistrzyni Europy w kategorii C-1 junior, wywalczyła srebrny medal, przegrywając zaledwie o 0,4 sekundy z Czeszką Terezą Kodetovą. Kolejny medal zdobył Alex Wilga, który w kategorii C-1 junior zajął drugie miejsce, ustępując Węgrowi Marcellowi Meriemu. Piąte miejsce w tej rywalizacji zajął Krystian Kubica.
Również w pierwszym dniu zawodów, w rywalizacji na krótkim dystansie, Mateusz Borgieł zdobył srebrny medal w kategorii C-1 seniorów, przegrywając o trzy sekundy z Hiszpanem Ignacio Calvo. Mateusz Zuchora ukończył wyścig na piątym miejscu. Borgieł przyznał, że na jednym z odcinków popełnił błąd, który kosztował go szansę na złoto.
W kolejnych dniach młodsi zawodnicy również sięgali po medale. Eryk Wilga zdobył srebro w kategorii C-1 do lat 23, a Alex Wilga wraz z Krystianem Kubicą wywalczyli brąz w C-2 juniorów. Choć Agata Kowalak i Igor Wyszkowski nie osiągnęli medalowych miejsc, pokazali się z dobrej strony w swoich kategoriach.
Największe sukcesy przyszły jednak w ostatnich dniach zawodów, kiedy to Mateusz Borgieł triumfował w kategorii C-1 na pełnym dystansie, zdobywając swoje pierwsze złoto mistrzostw świata. Dzień później wspólnie z Mateuszem Zuchorą wywalczyli kolejne złoto w C-2. Obaj zawodnicy podkreślali, że był to dla nich niezapomniany moment, szczególnie, że na ten sukces w osadzie czekali aż osiem lat.
Pozostali reprezentanci Polski zajęli dalsze miejsca, z Magdaleną Szczęsną na 18. miejscu w K-1 na długim dystansie, Wyszkowskim na 11. miejscu, a Rafałem Rosolskim, który nie ukończył rywalizacji. W C-1 Paulina Grzelkiewicz zajęła 10. miejsce, a duet Rosolski-Siwiec został zdyskwalifikowany w K-2.
Polska zakończyła mistrzostwa z imponującym dorobkiem siedmiu medali (dwa złote, cztery srebrne i jeden brązowy), co dało im trzecie miejsce w klasyfikacji ogólnej. Trener Mateusz Rynkiewicz podkreślał świetne przygotowanie drużyny, choć nie zabrakło trudnych momentów, które wpłynęły na ostateczne wyniki.
Dzięki tym występom Polska zdobyła już jedną kwalifikację na World Games, a dalsze decyzje o kolejnych miejscach mają zapaść wkrótce.