W środę w Sarasocie, w Stanach Zjednoczonych, ruszają Mistrzostwa Świata w SUP. Dla polskiej reprezentacji udział w tej prestiżowej imprezie będzie przede wszystkim szansą na zdobycie cennego doświadczenia.
Tegoroczna edycja to już piąte mistrzostwa świata w historii tej dyscypliny. W 2021 roku najlepsi zawodnicy rywalizowali w Gdyni, a rok później zawody odbyły się w Pattaya w Tajlandii. Przygotowania do tegorocznego wydarzenia w Sarasocie stanęły jednak pod znakiem zapytania z powodu huraganów Helena i Milton, które w ostatnich miesiącach wyrządziły w regionie poważne zniszczenia.
– „Obrazki z Sarasoty wyglądały naprawdę okropnie i nie sądziliśmy, iż na Florydzie są tak zorganizowani ludzie, że natychmiastowa zbiórka i mobilizacja sprawią, że mistrzostwa w ogóle dojdą do skutku. To bardzo pozytywna informacja” – powiedziała Izabela Dylewska, menedżer polskiej drużyny na mistrzostwach. W składzie naszej reprezentacji znalazło się czworo zawodników: juniorzy Hanna Kamińska i Wojciech Tomaszewski oraz seniorzy Marta Apanasewicz i Mikołaj Majdan.
– „Bardzo się cieszymy, że zaangażowanie środowiska i nasza praca są dostrzegane przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, dzięki pomocy którego możemy wysłać
reprezentację do USA. Jesteśmy też dumni, że poza naszymi reprezentantami wystartuje też wielu innych zawodników z Polski” – dodała Dylewska, która jest dwukrotną brązową medalistką igrzysk olimpijskich z Seulu i Barcelony.
Zdaniem Dylewskiej, głównym celem udziału polskich zawodników w tak dużej imprezie jest nauka i zdobywanie doświadczenia, które przyniesie owoce w przyszłości. Sponsorem polskiego kajakarstwa jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.
– „Do Stanów lecimy po sukcesy, ale nie muszą być nimi medale. Dla nas te mistrzostwa są wielkim wyzwaniem, zdobywaniem wiedzy i umiejętności, pokonywaniem każdego jednego przeciwnika. Medal Marty na ME bardzo nas cieszy, dwa lata temu była czwarta na MŚ, ale generalnie jako reprezentacja cały czas pracujemy na swoją pozycję w światowym SUP-ie. To ważne, bo być może za osiem lat w Australii nasza dyscyplina stanie się olimpijską” – powiedziała.
Marta Apanasewicz w tym roku już dwukrotnie stanęła na podium podczas prestiżowych zawodów. W czerwcu zdobyła brązowy medal na Mistrzostwach Europy w Szeged, a we wrześniu wywalczyła srebro w sprincie na Krecie. W Sarasocie sprint rozegrany zostanie na dystansie 100 metrów, o połowę krótszym niż na wcześniejszych zawodach. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest Lotto.
– „Te MŚ to dla nas wielka lekcja i musimy ją mocno odrobić. Występy wszystkich Polaków, którzy pojawią się w USA i wystartują w MŚ, są ważne dla rozwoju naszej dyscypliny” – podkreśliła Dylewska.
Mistrzostwa Świata w SUP rozpoczną się 20 listopada, a pierwsze medale w konkurencji sprintu zostaną rozdane już dwa dni później. Impreza zakończy się 24 listopada finałami w konkurencjach na długim dystansie.