Wiktor Głazunow i Dominika Putto w półfinałach, kolejne pewne awanse reprezentantów Polski

Wiktor Głazunow i Dominika Putto w półfinałach, kolejne pewne awanse reprezentantów Polski

Wiktor Głazunow nie pozostawił wątpliwości i wygrał swój bieg, pewnie awansując do półfinałów w konkurencji c1 na dystansie 1000 m. O swój awans w ćwierćfinałach igrzysk olimpijskich w konkurencji K1 na 500 m musiała powalczyć Dominika Putto. Polka pewnie wygrała swój bieg i zameldowała się w dalszej rywalizacji.

Bez kłopotów do półfinału w konkurencji C1 na dystansie 1000 m awansował Wiktor Głazunow. Polak wygrał swój bieg z czasem 3:48.40, Polak wyprzedził Zachara Petrowa o 1.45 sekundy, trzeci był Kubańczyk Jose Ramon Pelier Cordova. Bezpośredni awans do półfinału uzyskali dwaj najlepsi zawodnicy. Kanadyjkarz AZS AWF Gorzów może już ze spokojem czekać na kolejne starty (półfinał i finał), które zaplanowano na piątek. Reprezentację biało-czerwonych wspiera sponsor główny Polskiego Związku Kajakowego PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. – Przyjechałem tu walczyć, jestem przecież czwartym zawodnikiem ostatnich mistrzostw świata – mówił przed startem Głazunow. – Dobrze przepracowałem okres przygotowawczy, najważniejsze obyło się bez żadnych kontuzji, więc liczę że to pozwoli na walkę o medale. Mam nadzieję, że jako reprezentacja Polski przywieziemy z Paryża sporo medali – dodaje zawodnik, który zdecydował się na mieszkanie w wiosce olimpijskiej.

Trochę więcej pracy musiała w środę wykonać Dominika Putto, zawodniczka „Kujawy Pomorze Team”. W swoim biegu zajęła trzecią lokatę i była zmuszona wystartować w ćwierćfinałach. Tam nie zostawiła jednak żadnych wątpliwości, pewnie wygrywając i awansując do dalszych piątkowych startów. Partnerem polskiego kajakarstwa jest Lotto.

Już trzy lata temu bardzo mało mi zabrakło, aby pojechać na igrzyska do Tokio, przegrałam wtedy z Justyną Iskrzycką o 0,2 sekundy. Byłam z koleżankami praktycznie do końca, widziałam szkolenie, zbierałam punkty w dzienniczku treningowym, na co mogę się przygotować. Wraz z mężem i rodziną postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Wszystko było dostosowane do mnie i jadę na igrzyska! Jakie emocje mi towarzyszą? Dopóki nie wystartuję w pierwszym przedbiegu, to nie uwierzę – cieszyła się Putto przed igrzyskami, a w środę przypieczętowała awans do półfinału i otworzyła sobie szansę walki o medale.

Pierwsze dwa dni kwalifikacji pokazują, że biało-czerwoni faktycznie są w niezłej dyspozycji i szanse medalowe są bardzo realne.

Biuro Prasowe
Polski Związek Kajakowy

Archiwa