Ekipa G’Power Gorzów Wielkopolski wygrała klasyfikację medalową 38. Mistrzostw Polski w Maratonie Kajakowym w Wałczu. Po dwa tytuły mistrza kraju na krótkim i długim dystansie zdobyli kajakarz Rafał Rosolski (Dojlidy Białystok) i kanadyjkarka Paulina Grzelkiewicz (Warta Poznań).
Po ponad trzydziestu latach krajowy czempionat o medale w maratonie kajakowym znów zawitał do Wałcza. W dwudniowych regatach na jeziorze Raduń uczestniczyło prawie 370 zawodników z 50 klubów, a w stawce jak zwykle błyszczeli reprezentanci Polski. Wysoką formę u progu sezonu zademonstrowali choćby kanadyjkarze AZS Politechniki Opolskiej, którzy podzielili się mistrzowskimi tytułami. Na krótszym dystansie 3,5 kilometra triumfował Mateusz Zuchora, który o dwie sekundy wyprzedził klubowego kolegę Mateusza Borgieła. Ten drugi z kolei pokonał partnera z osady w C1 22,2 km. Brąz w obu konkurencjach zdobył natomiast Eryk Wilga (Warta Poznań), ubiegłoroczny młodzieżowy wicemistrz świata w C1 17,7 km.
Największymi gwiazdami tegorocznych MP w maratonie kajakowym w Wałczu byli bez wątpienia Rafał Rosolski (Dojlidy Białystok) i Paulina Grzelkiewicz (AZS AWF Poznań). Ten pierwszy, który w ostatnich latach specjalizuje się w olimpijskiej konkurencji K1 1000 metrów, znakomicie odnalazł się na dłuższych odcinkach. Rosolski zarówno na dystansie 3,5 km, jak i 29,2 km zdetronizował Sławomira Siwca (Admira Gorzów Wlkp.). Dwa indywidualne złota wywalczyła również Grzelkiewicz, która na 3,5 km i 15,2 km pokonała drugą na mecie Ewelinę Antos (AZS AWF Poznań). Partnerami Polskiego Związku Kajakowego są Lotto i Suzuki Motor Poland.
– Ostatni raz przepłynąłem maraton w 2014 lub 2015 roku. Na pewno muszę poprawić bieganie, bo to jest moja najsłabsza strona. Nie ukrywajmy, przy prawie 30 kilometrach nie byłbym w stanie samodzielnie przejechać takim tempem. Jeszcze nie myślałem o maratonie w dalszej perspektywie, teraz skupiam się na jak najlepszym przygotowaniu do MP w sprincie w Bydgoszczy, gdzie chcę powalczyć w jedynce na 1000 i 5000 metrów – opowiada Rafał Rosolski.
W łącznej klasyfikacji medalowej MP w maratonie kajakowym w Wałczu zwyciężyła Admira Gorzów Wlkp. z 13 medalami (7 złotych – 5 srebrnych – 1 brązowy) przed Wartą Poznań (6-3-3) i Zawiszą Bydgoszcz (5-1-3).
– Wszyscy reprezentanci byli w ścisłej czołówce, czasy też były przyzwoite. Było kolorowo i widowiskowo, a to najważniejsze dla kibiców – podkreśla Mateusz Rynkiewicz, trener reprezentacji Polski w maratonie kajakowym.
– Mieliśmy raptem kilka tygodni, żeby złożyć sztab ludzi i zorganizować mistrzostwa. A z tego, co słyszeliśmy od zawodników czy sędziów, impreza podobała się wszystkim i już pojawiają się pytania, czy w przyszłym roku znów będziemy gospodarzami mistrzostw Polski w maratonie – dodaje z kolei Ireneusz Marcinkowski, prezes WTS Orzeł Wałcz, organizatora MP w maratonie kajakowym w Wałczu.
Dla polskich maratończyków kajakowych był to pierwszy start w tym sezonie. Najlepszych czekają niebawem wyjazd na Puchar Świata w Brandenburgii (1-2 czerwca), a także udziały w najważniejszych regatach, czyli mistrzostwach Europy w Poznaniu (25-28 lipca) i mistrzostwach świata w chorwackim Metkoviciu (19-22 września). Przypomnijmy, iż przed rokiem biało-czerwoni wspierani przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. zdobyli sześć medali MŚ w Danii, a na ME w Chorwacji wywalczyli pięć krążków. Być może już w najbliższych dniach poznamy skład kadry narodowej na nadchodzące, maratonowe regaty.
Pełne wyniki 38. MP w Maratonie Kajakowym w Wałczu są dostępne tutaj.
Patronat nad MP w maratonie kajakowym w Wałczu objęli Wałeckie Towarzystwo Sportowe Orzeł, Burmistrz Miasta Wałcz. Partnerami zawodów byli Wójt Gminy Wałcz, COS Wałcz, firma gastronomiczna Gastronomik, a sponsorami wydarzeniami firmy Eagle (producent wycinarek laserowych), Nemra (dostawca łożysk i części maszyn, producent taśm przenośnikowych), oraz Cymes&Bracia Sadownicy (producent soków świeżych i napojów HPP).
Biuro Prasowe
Polski Związek Kajakowy